Miasto w północno-wschodniej Tanzanii, w regionie Tanga.
Handeni
przystanek na "Czerwonej Ziemi"
Dworzec autobusowy w Handeni w niczym nie przypomina tego w Dar es Salaam. Zamiast betonu, ziemia, tam gdzie powinny być stanowiska autobusów, nie ma mowy o żadnych zorganizowanych miejscach. Trochę przypomina mi to, stare jarmarki, gdzie kupowało się ziemniaki i cebule w workach.
Jest jeden wspólny element, łączący obydwa dworce i rynek w Aleksandrowie – wszędobylscy sprzedający ….Można kupić wszystko, jak na giełdzie. Okrzyki. Chyba sprzedają bilety. Gestykulują i mówią coś do siebie podniesionym głosem. Dostrzegamy nasz środek transportu.
Niestety nie jest to żaden autobus, taxi niczym na Zanzibarze….